1,1 mln zł za wylew, 680 tys. zł za tętniaka. Dlaczego warto mieć ubezpieczenie na wakacjach?

1,1 mln zł kosztowało leczenie turysty podróżującego do Stanów Zjednoczonych, który doznał wylewu do mózgu. Pokryło je towarzystwo ubezpieczeniowe w ramach polisy turystycznej. Obecnie za tę kwotę można kupić np. dwa, około 40-metrowe mieszkania w Warszawie.

Wyjazd na wakacje bez ubezpieczenia, zwłaszcza za granicę może być bardzo kosztowny. Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ) działa tylko w krajach UE i EFTA, a jednocześnie refunduje jedynie podstawowe świadczenia medyczne. Tymczasem polisę turystyczną można kupić już od około 3-4 zł za dzień ochrony.

Wypadek na wymarzonych wakacjach może kosztować ponad 1 mln zł

Brak ubezpieczenia turystycznego podczas wakacyjnego wyjazdu może być bardzo kosztowny. W razie braku polisy, w poważne kłopoty finansowe wpadłby 70-letni mężczyzna podróżujący w 2019 r. do Stanów Zjednoczonych, który doznał wylewu krwi do mózgu. Ubezpieczyciel pokrył koszty hospitalizacji i leczenia specjalistycznego w dwóch szpitalach w wysokości około 1,1 mln zł – wynika z informacji udostępnionych przez Mondial Assistance.

Towarzystwo ubezpieczeniowe pokryło również koszty leczenia na kwotę około 800 tys. zł innego mężczyzny podróżującego do Stanów Zjednoczonych, który doznał poważnego urazu głowy. Większość wydatków była związana z hospitalizacją. 

Wymarzone wakacje na Majorce w 2018 r. mogły finansowo zrujnować kolejnego turystę z Polski, u którego wystąpił tętniak mózgu. Ubezpieczyciel pokrył koszty leczenia obejmujące hospitalizację, dwie operacje i transport medyczny do Polski w wysokości 680 tys. zł.

Kosztowne może być również zachorowanie podczas wyjazdu na COVID-19. U jednego z klientów Warty podróżujących do Stanów Zjednoczonych, koronawirus doprowadził do zapalenia płuc z powikłaniami. Ubezpieczyciel pokrył koszty hospitalizacji na ostrym dyżurze i transportu ambulansem w wysokości około 150 tys. zł.

Suma ubezpieczenia kosztów leczenia do 40 mln zł

Kupując polisę turystyczną przed wakacyjnym wyjazdem, powinniśmy szczególnie zwrócić uwagę na sumę ubezpieczenia kosztów leczenia (KL). To w ramach tego kwotowego limitu, ubezpieczyciel pokrywa wydatki związane z przepisanymi lekami, ratownictwem, pomocą ambulatoryjną, hospitalizacją, zabiegami i operacjami wynikającymi z nagłego zachorowania lub nieszczęśliwego wypadku, transportem do szpitala oraz z placówki medycznej, czy powrotu do Polski.

Sumę ubezpieczenia kosztów leczenia należy dopasować do miejsca i celu wyjazdu. Na terenie Europy powinna wynosić około 30-40 tys. euro. Natomiast poza Starym Kontynentem warto zwiększyć limit do 60-80 tys. euro. Jeśli na wakacyjny wypoczynek wybieramy się do krajów słynących z bardzo drogiej opieki medycznej, jak np. Stany Zjednoczone, Kanada, Australia czy Japonia, lepiej pomyśleć o jeszcze wyższej kwocie. Np. AXA Assistance oferuje polisy turystyczne z sumą ubezpieczenia do 40 mln zł.

Obecnie większość polis turystycznych dostępnych na rynku posiada ochronę w razie zachorowania na COVID-19. W podstawowym wariancie ubezpieczyciele pokrywają koszty leczenia po zachorowaniu na koronawirusa do limitu sumy ubezpieczenia, a także zwrot wydatków związanych z przeprowadzeniem testów oraz transportu do Polski. Dokładny zakres ochrony należy sprawdzić w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia (OWU).

Warto również zwrócić uwagę na zakres usług assistance. W jego ramach towarzystwo ubezpieczeniowe może w razie potrzeby zorganizować pobyt i pokryć koszty transportu osoby towarzyszącej poszkodowanemu, czy zapewnić opiekę nad dziećmi chorego. 

Klauzula alkoholowa na wypadek zbyt szampańskiej zabawy

Podczas letnich, wakacyjnych wyjazdów często korzystamy z ofert all inclusive z nielimitowanym dostępem do różnego rodzaju trunków. Beztroski wypoczynek może zakłócić chwila nieuwagi, gdy po kilku drinkach np. poślizgniemy się na basenie czy kąpieli w jacuzzi. Jeśli doznamy kontuzji i posiadamy ubezpieczenie turystyczne, towarzystwo może odmówić pokrycia kosztów leczenia, ponieważ do zdarzenia doszło pod wpływem alkoholu.

Jednak niektórzy ubezpieczyciele oferują tzw. klauzulę alkoholową. Jest to rozszerzenie standardowej polisy turystycznej obejmujące ochroną zdarzeń, do których dojdzie w stanie nietrzeźwości. Można je wykupić za dodatkową opłatą. Warto pomyśleć o rozszerzeniu ubezpieczenia o to świadczenie, aby w pełni korzystać z uroków letniego wypoczynku w egzotycznym kurorcie. 

OC w życiu prywatnym na wypadek hotelowych zniszczeń

Często podstawowa polisa turystyczna chroni jedynie ubezpieczonego, ponieważ może nie zawierać OC w życiu prywatnym. Warto sprawdzić w OWU, czy wybrany przez nas wariant posiada to świadczenie. Może być przydatne, gdy podczas wakacyjnego wypoczynku z naszej winy urazu dozna osoba trzecia, czy nieumyślnie uszkodzimy wyposażenie hotelowego pokoju.

Niekiedy zdarza się również, że nieuczciwi hotelarze próbują obciążyć turystów kosztami fikcyjnych uszkodzeń, np. telewizorów znajdujących się w pokoju czy umeblowania umieszczonego na balkonie lub tarasie. Aby uniknąć kłótni z właścicielem o wysokość potencjalnych strat, można je pokryć z OC w życiu prywatnym w ramach ubezpieczenia turystycznego.

Cukrzyk i sportowiec powinni rozszerzyć ochronę ubezpieczenia

Niekiedy podstawowy zakres polisy turystycznej może okazać się niewystarczający. Przed zakupem ubezpieczenia dokładnie z zapisami zawartymi w OWU powinny zapoznać się osoby cierpiące na choroby przewlekłe, jak np. cukrzyca lub nadciśnienie. Niektóre towarzystwa ubezpieczeniowe wymagają dopłaty składki w razie ryzyka zaostrzenia ich schorzenia, a inni ubezpieczyciele zapewniają pomoc w standardowym wariancie.

Dokładnie z zapisami zawartymi w OWU powinny się również zapoznać osoby aktywne fizycznie. Zwykle podstawowe polisy turystyczne chronią podróżnych rekreacyjne biegający czy jeżdżących na rowerze. Jednak zakres ochrony ubezpieczenia za dopłatą należy rozszerzyć, jeśli podczas wakacji planujemy uprawiać sporty ekstremalne lub wysokiego ryzyka. Towarzystwa ubezpieczeniowe mogą do nich zaliczyć nie tylko skok na bungee, wspinaczkę wysokogórską czy nurkowanie, lecz także pozornie niegroźną jazdę quadem. 

Osoby aktywne fizycznie powinny również zwrócić uwagę na sumę ubezpieczenia następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW). W ich przypadku występuje duże ryzyko doznania trwałego uszczerbku na zdrowiu podczas letniego wyjazdu, jak np. złamanie ręki lub nogi. W razie kontuzji świadczenie wypłacone przez towarzystwo ubezpieczeniowe można przeznaczyć na rehabilitację w Polsce. Wysokość odszkodowania zależy od sumy ubezpieczenia NNW oraz stwierdzonego procentowo uszczerbku na zdrowiu.

Polisy turystyczne zawierają również inne dodatkowe świadczenia, jak np. ubezpieczenie bagażu i sprzętu sportowego. Tego typu ochrona może być przydatna zarówno dla plażowiczów, jak i osób aktywnych fizycznie. Tego typu ubezpieczenie zapewnia ochronę na wypadek utraty, zniszczenia lub uszkodzenia – np. toreb lub walizek. Należy pamiętać, że działa w sytuacjach ściśle określonych w OWU. 

Zwykle ubezpieczyciele zaliczają do nich rabunek, kradzież z włamaniem, wypadek środka transportu, czy nagłe zachorowanie ubezpieczonego, które uniemożliwia mu zapewnienie opieki nad swoim bagażem lub sprzętem sportowym. Oznacza to, że ubezpieczenie nie zadziała, jeśli turysta przez nieuwagę pozostawi gdzieś walizkę lub torbę. Często również w OWU zawarte są limity, do których firma ubezpieczeniowa zwraca koszty utraconego sprzętu elektronicznego i sportowego.

Autor: Robert Jaliński
Kancelaria Strażeccy, Jaliński & Wspólnicy

Scroll to Top