Szacuje się, że popularność pojazdów elektrycznych wzrosła w ciągu roku o ok. 39%. Wzrost liczby takich pojazdów na drogach wiąże się też z większą liczbą szkód komunikacyjnych, w tym niewielkich parkingowych stłuczek.
W przypadku samochodu spalinowego koszty naprawy niewielkiej szkody prawdopodobnie wyniosą niewielki procent wartości pojazdu. W przypadku elektryków naprawa może kosztować kilkadziesiąt tysięcy złotych, a nawet przekroczyć wartość auta. Za taki stan rzeczy odpowiedzialna jest specyficzna budowa tego typu pojazdów, ale również wysokie koszty samej robocizny. Przykładowo nawet najdrobniejsze uszkodzenie wiązki elektrycznej wiąże się z wymianą jej w całości, gdyż technologia naprawy nie przewiduje wymiany drobnych elementów, np. nawet uszkodzenie spinki wykonanej z tworzywa sztucznego, zabezpieczającej wtyczkę łączącą silnik z bateriami przed wysunięciem, powoduje konieczność wymiany całej wiązki. Koszt może oscylować w okolicach 50 tys. zł.
Ponadto stworzenie stanowiska pracy naprawy pojazdów elektrycznych również generuje koszty większe niż w przypadku konwencjonalnych pojazdów. Mechanik, aby przystąpić do naprawy pojazdu elektrycznego, zobowiązany jest posiadać uprawnienia SEP do 1kV, musi mieć odpowiedni ubiór ochronny – naprawa wymaga kontaktu z instalacją wysokiego napięcia. Wobec stanowiska pracy stosuje się specjalne wymogi: musi być elektrostatyczne – podnośnik do osobowych pojazdów elektrycznych kosztuje ok. sześć razy więcej niż standardowy.
Samochody elektryczne są ponadto o ok. 30% cięższe niż spalinowe oraz bardziej dynamiczne, posiadają większą moc przyspieszenia. Niedoświadczony kierowca może mieć wobec tego trudność z wyczuciem mocy takiego pojazdu, co w połączeniu z jego masą może stanowić większe zagrożenie dla innych uczestników ruchu niż w przypadku pojazdu osobowego z konwencjonalnym napędem.
Koszt OC na razie w normie
Czy wobec tego ubezpieczenie OC i AC auta elektrycznego będzie oznaczało większe wydatki niż w przypadku samochodu spalinowego? Na wysokość składek OC wpływają m.in. wiek, historia przebiegu ubezpieczenia, okres posiadania prawa, stan cywilny czy miejsce użytkowania pojazdu. Koszt OC dla elektryka nie jest obecnie zatem zdecydowanie wyższy niż w przypadku auta spalinowego o podobnych parametrach. Niemniej wraz z dalszym wzrostem liczby elektryków z pewnością można się spodziewać pojawienia się specyficznych dla tych pojazdów parametrów służących do kalkulacji składek.
W zakresie natomiast ubezpieczenia AC stawka jest mocno zróżnicowana. Decydującą rolę odgrywa tu bowiem między innymi wartość samochodu, która nadal jest wyższa niż w przypadku pojazdów spalinowych oraz stosunkowo wysokie są koszty jego naprawy.
Podsumowanie
Koszty naprawy stosunkowo niewielkiej szkody w aucie elektrycznym mogą niemile zaskoczyć jego użytkownika, bowiem mogą nawet przekroczyć wartość pojazdu.
Koszt ubezpieczenia OC auta elektrycznego nie jest wyższy niż ubezpieczenie pojazdu z napędem spalinowym.
Głównym czynnikiem mającym wpływ na koszt ubezpieczenia AC auta elektrycznego jest wysoka wartość samego pojazdu.
Karolina Malinowska
kancelaria Strażeccy, Jaliński i Wspólnicy
Piotr Błaszczyk
rzeczoznawca techniki motoryzacyjnej