W 2018 roku, nasza Kancelaria we Lwowie obchodziła 15-lecie swojego istnienia. Była msza święta w intencji Kancelarii, zwiedzanie miasta, imprezy… Pełna integracja ponad dwudziestoosobowego zespołu. Zakochaliśmy się w tym miejscu.
Wtedy poznałem Yuriia Anokhina – pasjonata prawa, świetnego adwokata i jak o sobie mówi – realistę. On wprowadził mnie w meandry ukraińskich realiów. Sprowadzał mnie na ziemię w moich optymistycznych wizjach. Odbywaliśmy spotkania z ukraińskimi przedsiębiorcami, uczestniczyliśmy razem w rozprawach sądowych i załatwialiśmy sprawy w urzędach. Dzięki Niemu poznałem Ukrainę i Ukraińców. Pomimo gigantycznych podziałów historycznych, zdałem sobie wówczas sprawę jak to wszystko jest nam w gruncie rzeczy bliskie…
Poczułem się jak w domu, choć tam od kilku lat w Ukrainie trwała wojna – czego niestety świat jeszcze nie chciał wówczas dostrzec.
Dostrzegliśmy wojnę z całą mocą dokładnie rok temu – 24 lutego 2022. Nagle podziały między Polakami a Ukraińcami zniknęły jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.
Pierwszy telefon, jaki wykonałem tego dnia był… do Yuriia. Długo musiałem go przekonywać, że bezpieczeństwo Jego rodziny jest najważniejsze. Po kilku dniach odbierałem z granicy Jego przerażoną żonę i dwóch uśmiechniętych od ucha do ucha, ufnych synów. Przez kilka następnych miesięcy nasze rodziny mieszkały razem.
Ukraińska rodzina zmotywowała mnie do działania. Dlatego cały zespół Kancelarii włączył się w ewakuacje rodzin prawników i klientów ze Lwowa. Właściwie każdego dnia odbieraliśmy kogoś z granicy i lokowaliśmy w bezpiecznym miejscu.
Od kilku miesięcy jest też z nami Yurii. Jako jeden z pierwszych w Polsce przechodzi procedurę wpisania na listę prawników zagranicznych w Okręgowej Radzie Adwokackiej w Katowicach. Biuro we Lwowie jest obecnie zamknięte. Nasza ukraińska aktywność prawnicza została przeniesiona na Śląsk, który – po Warszawie – stał się najbardziej popularnym miejscem osiedlania się uchodźców.
We Lwowie zdalnie pracuje z nami Mariia, Bohdan i trzech Romanów. Na miejscu polski zespół aż się pali do pracy. Działamy pełną parą. Opiekujemy się wszystkimi naszymi klientami z Ukrainy. Pomagamy w przenoszeniu, zakładaniu i prowadzeniu biznesów w Polsce. Inspirujemy do dalszych działań i zachęcamy do integracji z Polską i z Europą, której niedługo Ukraina będzie pełnoprawną częścią. Daj Bóg!
– Adam Strażecki